Fazy zapuszczania brody dzień po dniu
Marzy ci się obfita broda? Przed tobą długa, wymagająca cierpliwości droga. Ale za to jakże satysfakcjonująca! Zobacz, jak wygląda zapuszczanie brody dzień po dniu – od zera do obfitego zarostu. Poznaj wszystkie fazy zapuszczania brody dzień po dniu.
Jeśli podjąłeś już decyzję o zapuszczeniu zarostu, musisz przeczytać poniższy tekst. Przed tobą wiele niespodzianek, na które musisz być gotowy. Inaczej jest ryzyko, że w pewnym momencie odwiodą cię od pomysłu dalszego hodowania brody. Chociaż nie ma jednego uniwersalnego szlaku zapuszczania brody i u każdego ten proces może być inny, istnieje wiele wspólnych cech i etapów, które każdy brodacz napotyka. Skupmy się zatem na rzeczach wspólnych, podobnych doświadczeniach, które na pewno będą i twoim udziałem. Dzięki temu zrozumiesz, że zapuszczanie brody dzień po dniu to niezwykła przygoda.
Od czego zależy tempo wzrostu brody?
Zarost na twarzy to domena mężczyzn, co wiąże się oczywiście z występowaniem znacznej ilości testosteronu w organizmie. Im więcej testosteronu, tym szybciej rosnący i bujniejszy zarost, choć jest i tak, że wysoki poziom testosteronu wiąże się ze skłonnością do łysienia. Zwiększenie testosteronu może nastąpić po ćwiczeniach fizycznych, więc warto zadbać o swoją aktywność. Ale hormony to nie jedyny czynnik wpływający na tempo wzrostu włosów na twarzy.
Pierwszym z nich są geny. Skłonność do bujnego zarostu możemy odziedziczyć po swoich przodkach. Genetyka odpowiada również za specyfikę wzrostu włosa np. nieregularność porastania twarzy, skręt włosa czy kolor. Bardzo ważna jest również rasa. Kolejnym czynnikiem jest wiek. Ma on tutaj duże znaczenie, bo im młodszy mężczyzna, tym wzrost brody szybszy. Mówi się, że okres najobfitszego i najszybszego wzrostu włosów występuję u mężczyzn między 25. a 35 rokiem życia. Po tym czasie broda i włosy na głowy rosną coraz wolniej.
Nie da się w tym wszystkim pominąć również diety. Ona też ma odwzorowanie w kondycji włosów. Jeśli dieta jest zdrowa, dobrze zbilansowana, pełna witamin i minerałów – jest szansa, że i broda urośnie nam ładniejsza i szybciej. Bardzo ważnym składnikiem odżywczym dla wzrostu włosa jest białko, dlatego warto uwzględnić je w diecie w większej ilości. Witaminy, które pomogą nam zapuścić brodę to witamina B, C, D, A oraz minerały takie jak cynk, żelazo czy selen.
Innym czynnikiem, który pozytywnie może wpłynąć na wzrost brody jest odpowiedni sen. Sen to zdrowie i nie ma w tym żadnej przesady. Dobry sen to taki, który trwa co najmniej 8 godzin. Odpowiednia ilość snu pozwala poprawić kondycję organizmu, w tym także włosów. Podczas snu poprawia się krążenie krwi, także w korzeniach włosów i mieszkach. Czymś, co może przeszkodzić w łatwym zapuszczaniu zarostu jest na pewno życie w stresie. Stres to nie tylko wypadające włosy, ale też spowolniony ich wzrost. Problemem są też używki takie jak alkohol czy palenie. To drugie w szczególności osłabia kondycję skóry i włosów.
Jaki z tego wniosek? Zapuszczanie zarostu to wypadkowa wielu czynników, więc bądź przygotowany na przeszkody, które nie raz wystawią twoją cierpliwość na próbę. Bez względu na wszystko zrób tyle ile możesz, by ta przygoda była satysfakcjonująca.
Cykle wzrostu włosów (także na brodzie)
Zanim opowiemy, jak wygląda zapuszczane brody dzień po dniu, warto poświęcić chwilę na wyjaśnienie, w jaki sposób w ogóle włos rośnie. Każdy włos, który rośnie, przechodzi przez trzy najważniejsze cykle:
- Anagen – to główna i najbardziej dynamiczna faza wzrostu włosa. Podczas niej włos rośnie około 1 centymetra na miesiąc przez kilka lat (od 2 do 7 lat). Z upływem czasu, faza ta zaczyna być coraz słabsza – tempo wzrostu włosa spada aż w końcu całkiem się zatrzymuje. U wielu osób jest to granica, której nie da się przesunąć – po prostu włos dalej rosnąć już nie chce.
- Katagen – to faza przejściowa, która zajmuje włosom ok. 3 tygodni. Gdy włosy osiągną pożądaną długość, przestają rosnąć oraz zatrzymuje się dopływ krwi do korzeni.
- Telogen – to ostatni etap tego procesu. Nazywamy ją fazą spoczynku, gdy mieszek włosowy przestaje żyć i włos wypada. Na jego miejsce wyrośnie nowy.
Fazy zapuszczania brody dzień po dniu
Skoro już wiemy, jak wygląda pełen cykl wzrostu włosa, przyjrzyjmy się poszczególnym etapom, z którymi zmierzymy się przy zapuszczaniu brody. Oto, jak wygląda zapuszczanie brody dzień po dniu.
Zanim jednak zapuścić brodę, zadbaj o przygotowanie skóry. Jeśli nie chcesz mieć problemów z zarostem i cerą, najpierw zainwestuj w pielęgnację skóry twarzy. Skóra musi być dobrze odżywiona, pozbawiona problemów skórnych, zdrowo wyglądająca. Jeśli dbałeś o cerę podczas golenia, będzie ci łatwiej zapuścić dłuższy zarost.
1. Pierwsze dni, pierwsze tygodnie
Najgorzej jest na początku, choć tak naprawdę niewiele się dzieje. Ale twoja skóra na twarzy już zaczyna wiedzieć, że dzieje się coś innego niż do tej pory. Pojawiają się nowe doznania. Na twarzy widać ciemniejsze włoski, być może w nieregularnych skupiskach. Jeśli widzisz, że twój kilkudniowy zarost nie pokrywa idealnie całego obszaru brody, nie przejmuj się. Jeszcze się wszystko zmieni. Teraz to całkiem normalne. Tak jak i dwa kolory twojego zarostu – możesz dostrzec ciemne i jasne włoski. Te jasne wkrótce zostaną zastąpione ciemniejszymi – nie ma obaw.
Być może w pierwszych dniach twój zarost nie wygląda jak u filmowego amanta lub mężczyzny z reklamy prezentującego kilkudniowy zarost, ale bądź cierpliwy a zostaniesz wynagrodzony. Przygotuj się też na dyskomfort odczuwany na twarzy. Całkiem normalne jest swędzenie skóry. Włoski to dla twarzy ciało obce, powodują niewygodę, bo są sztywne i twarde oraz kłują. Na szczęście ten objaw możesz łatwo zniwelować za pomocą np. olejku zmiękczającego do zarostu. Pomaga nie tylko na swędzenie, ale i nawilża skórę pod zarostem. Lekko błyszczący zarost od razu wygląda też lepiej.
Na tym etapie nie zapominaj również o myciu swojego zarostu. Pamiętaj, że już teraz gromadzą się na nim zanieczyszczenia dnia codziennego, a to niekorzystne dla kondycji skóry. Myj zarost tak jak twarz – ciepłą wodą i osuszaj ręcznikiem.
2. Intensywny wzrost (2-6 tydzień)
Na tym etapie twoja broda zacznie „wyglądać”. Ten etap trwa do 4 tygodni. W tym czasie tempo wzrostu włosa może nieco spaść, ale nadal włoski rosną w odpowiednim tempie. Broda na tym etapie może się wymykać spod kontroli tzn. rosnąć nieregularnie (tzw. plamy zarostu) lub część włosków może mieć nieco inną strukturę (np. tych rosnących na bokach twarzy). Nie jest to moment, by się poddawać, nawet jeśli efekt cię nie zadowala. To czas, by uzbroić się w cierpliwość i poczekać jeszcze chwilę z podcinaniem, bo spowolnisz tym wzrost włosa. W tym czasie musisz po po prostu dbać o swój zarost i zapewnić mu właściwą pielęgnację. Zacznij stosować szampon do brody, nakładaj olejek zmiękczający. I poczekaj na efekt.
3. Czas nadać zarostowi formę (2-4 miesiąc)
Na tym etapie zapuszczania zarostu uzyskujemy pełną brodę, albo coś podobnego. To duży sukces, że dotarłeś do tego momentu. Broda powinna być już gęsta i długa, ale oczywiście nie musi to być jej docelowa długość. Wszystko zależy od ciebie. Teraz najważniejsze to zadbać o wygląd zarostu i pomóc mu nadać formę. Zacznij od wąsów. Zapewne na tym etapie włosy nad ustami wchodzą już do ust – podetnij te niesforne włoski nożyczkami do wąsów. Uważaj na swój zarost podczas jedzenia. Na tym etapie broda potrafi utrudniać tę codzienną czynność, więc dbaj o to, by nie była śliniakiem. Pijąc gęste rzeczy, używaj słomki i miej przy sobie zawsze chusteczki lub serwetkę do wycierania okolic ust.
Nie zapominaj o pielęgnacji. Broda musi być teraz myta codziennie, zacznij ją również szczotkować. Szczotkując brodę, wpływasz również na jej zdrowy wzrost, a przy okazji usuwasz zanieczyszczenia i nadajesz ładny kształt. Pamiętaj o nawilżaniu brody. Używaj balsamów dla brodaczy, dzięki którym zapobiegniesz przesuszaniu i łuszczeniu się skóry pod zarostem. Staraj się też nie „męczyć” brody – nie ciągnij jej, nie zakręcaj wokół palców. To nie służy zarostowi.
Na tym etapie nie skracaj jeszcze zarostu, a przynajmniej nie na całej jego długości. To, co możesz zrobić, to zgolić zarost z szyi i obcinać włoski, które są niesforne i rosną w inną stronę lub wyprzedają w długości całą resztę.
4. Broda żyje własnym życiem (4-6 miesiąc)
Ten etap to czas gęstej i długiej brody. Twój zarost powinien być zbliżony do ideału, o ile odpowiednio o niego dbałeś (mycie, czesanie, nawilżanie). Teraz potrzebuje już podcinania i modelowania. Do stylizacji zarostu używać dedykowanych produktów – szczotek do brody oraz wosku do brody. Możesz stosować również balsam do brody, który da ci kontrolę na obfitym zarostem. Zacznij podcinać zarost i nadawać mu kształt. Możesz to zrobić przy pomocy nożyczek, ale jeśli nie czujesz się pewnie – wybierz się na wizytę u barbera. Jeśli marzy ci się długa broda, nie podcinaj jej w całości. Daj jej rosnąć przez kolejne 2-3 miesiące.
5. Mamy to! (6-9 miesiąc)
Prawdopodobnie osiągnąłeś cel (choć do pełnej długości może brakować jeszcze 3 miesięcy). Na tym etapie powinieneś wyhodować już piękną, bujną brodę. To wszak praktycznie koniec zapuszczania, ale nie powód do tego by przestać dbać o włoski. Pielęgnuj zarost intensywnie, by nie tracił na atrakcyjności. Nie pozwól mu zmatowieć i skołtunieć. To czas na pierwsze podcięcie z długości zarostu, które od tej pory będziesz regularnie powtarzać. Ustal na jaką długość ścinasz brodę i zrób to profesjonalnymi nożyczkami do brody. Możesz też skorzystać z pomocy barbera.
Pamiętaj, że to bardzo ogólne wytyczne. Nie u wszystkich brodaczy będziemy mieć takie samo tempo wzrostu brody, dlatego jeśli trwa to u ciebie dłużej, poczekaj jeszcze kilka miesięcy z podcinaniem zarostu z długości. A może wręcz przeciwnie – jeśli twoja broda rosła od początku jak szalona i już po 4 miesiącach wyglądasz jak członek zespołu ZZ Top – nie czekaj z podcinaniem do 9. miesiąca, tylko zrób to wcześniej. Bez względu jednak na wszystko – pielęgnuj swoją brodę, jaka by nie była. To wspólny dla wszystkich klucz do sukcesu. Powodzenia!
Przeczytaj także:
Męska depilacja stref intymnych
Co zrobić aby zarósł rósł szybciej
Jak dobrać fryzurę do twarzy męskiej